馃憠 Czy kolor skorupki jaj ma znaczenie? Komentarze tylko bez jaj 馃ぉ
Luty — jest ciep艂o, 10°C, obraz na zewn膮trz jesienny, po zimie nie ma 艣ladu.
Po pochmurnych i szarych dniach coraz cz臋艣ciej niebo si臋 przeja艣nia. Tylko patrze膰 jak wybuchnie cud wiosennego obudzenia.
Dziupli i norek coraz cz臋艣ciej wyjd膮 ich mieszka艅cy. Zaroi si臋 na drzewach, krzewach, chaszczach od naszych ma艂ych mieszka艅c贸w ziemi.
Zaraz na niebieskim niebie pojawi膮 si臋 powracaj膮ce w kluczach z ciep艂ych wakacji dzikie g臋si. Drzewa, krzewy, kwiaty oraz inna ro艣linno艣膰 za偶yje, s艂onecznej k膮pieli, kt贸ra spowoduje, 偶e ich p膮czki zaczn膮 nabrzmiewa膰 i zmienia膰 barwy, a za nimi b臋d膮 rozwija膰 si臋, listki oraz kwiaty.
Kwitn膮 leszczyny, wierzby z pi臋knymi kotkami. Jeszcze nie ma wiosny ani przedwio艣nia, ale tak zmienia si臋 nam klimat, 偶e w zimie wida膰 ich oznaki. W takiej scenerii spacer z towarzysz膮cym radosnym szczebiotem bogatki i stukaniem dzi臋cio艂a wp艂ywa pozytywnie nastr贸j. Uda艂o mi si臋 znale藕膰 tego kowala walacego w dreniane kowad艂o, pstryk i ju偶 go mam zapisanego w pami臋ci. Przez park, nad Wis艂臋, bulwarem, z powrotem przez rondo pieszo-rowerowe, jeszcze zakupy i do domu na pyszn膮 kaw臋.
Troch臋 si臋 niecierpliwi臋, bo ju偶 ch臋tnie zacz膮艂bym dzia艂a膰 w le艣nej g艂uszy. Po zimie pracy b臋dzie du偶o, ale to jest dopiero luty, a dawniej w lutym by艂o 艣niegu po kolana albo i wy偶ej.
czwartek, 22 lutego 2024
pi膮tek, 9 lutego 2024
Bobry, huby, straszna 偶ywno艣膰
Jaka 偶ywno艣膰 jest zdrowa? Czytaj膮c r贸偶ne opinie na temat jedzenia, mamy m臋tlik w g艂owie.
馃憠 Ju偶 jest artyku艂 - "Straszna 呕ywno艣膰", np. czy kawa na czczo szkodzi?
Te okazy hub s膮 pi臋kne
Przypomnia艂o mi si臋, 偶e dziadkowa k艂adka zosta艂a zalana przez rzeczk臋 . Dziwne to, susze, brak opad贸w, wysychaj膮ce 藕r贸d艂a, niski poziom w贸d gruntowych i od dawna rzeczka ta ledwo p艂ynie. Dziadek m贸wi艂, 偶e to robota bobr贸w. No i tak mam cel, przekona膰 si臋 naocznie co si臋 dzieje z rzek膮.
Spacer nad rzek膮 jest utrudniony, ziemia nie jest zmarzni臋ta i nogi si臋 zapadaj膮. W niekt贸rych miejscach trzeba oddali膰 si臋 od rzeki, bo teren jest zbyt podmok艂y lub zalany. Natrafi艂em w kilku miejscach na tamy zbudowane z konar贸w i ga艂臋zi drzew. W kilku miejscach wida膰, pr贸by ich rozebrania. Pewnie to dzia艂anie w艂a艣cicieli tych 艂膮k i p贸l. Szaro, ponuro, m偶y deszczyk, ale widoki s膮 pi臋kne. Szukaj膮c oznak dzia艂alno艣ci zwierzak贸w, w oddali dostrzeg艂em powalone drzewo. By艂a to 艣ci臋ta olszyna przez bobry na dw贸ch 艂apach z siekier膮 i pi艂膮 馃榿.
Id膮c dalej, dopisa艂o mi szcz臋艣cie w postaci nagryzionej przez bobry olszyny. Wygl膮da to, jak artystyczna rze藕ba wybitnego mistrza, podobna do 艂apy dinozaura, stoj膮cego u wodopoju. Bobry jak ju偶 艣cinaj膮 nasze drzewa, to te偶 niech ju偶 j膮 robi膮 na kawa艂ki przystosowane do palenia w piecu. Mo偶e powiesi膰 im du偶e foto z pouk艂adanym drewnem pod wiat膮. Mo偶e si臋 naucz膮 tej sztuczki z r膮baniem na drwa. Bobry wykorzystaj膮 ga艂臋zie z drzewa na budow臋 偶eremi i tam, a gospodarz nie b臋dzie musia艂 r膮ba膰. Pozostanie mu tylko transport i uk艂adanie drewna w drewutni.
Dzisiaj, gdy opisuj臋 efekt celowego spaceru w terenie, za oknem pada 艣nieg. Zaraz wyjd臋 i na dow贸d tego zrobi臋 foto.
Jak obieca艂em, tak zrobi艂em. Na dow贸d tego pi臋kny, bia艂y, mokry 艣nieg lecia艂 du偶ymi p艂atami, osiadaj膮c na r贸偶nych martwych i 偶ywych obiektach. Jak dobrze si臋 przyjrzycie fotografiom, to wida膰 te p艂atki i nie s膮 to bynajmniej szumy fotograficzne.
Pogoda jak w kwietniu, troch臋 zimy, troch臋 „lata”, bo w tej chwili pada deszcz.
馃憠 Ju偶 jest artyku艂 - "Straszna 呕ywno艣膰", np. czy kawa na czczo szkodzi?
Te okazy hub s膮 pi臋kne
Jeszcze nie tak dawno w lutym w moich stronach pokrywa 艣niegu cz臋sto si臋ga艂a 1 metra i wi臋cej, a mrozy -30°C nikogo nie dziwi艂y.
Od kilkunastu lat zimy wygl膮daj膮 tak, jak wida膰 to na fotografiach. Bez艣nie偶ne i bez mroz贸w. Z jednej strony to dobrze. Jednak ze wzgl臋du na nasz膮 regionaln膮 przyrod臋, to niedobrze.
Na pocz膮tku wspomnia艂em o 偶ywno艣ci, ale do zdrowej diety nale偶y do艂o偶y膰 aktywno艣膰 fizyczn膮.
Przypomnia艂o mi si臋, 偶e dziadkowa k艂adka zosta艂a zalana przez rzeczk臋 . Dziwne to, susze, brak opad贸w, wysychaj膮ce 藕r贸d艂a, niski poziom w贸d gruntowych i od dawna rzeczka ta ledwo p艂ynie. Dziadek m贸wi艂, 偶e to robota bobr贸w. No i tak mam cel, przekona膰 si臋 naocznie co si臋 dzieje z rzek膮.
Spacer nad rzek膮 jest utrudniony, ziemia nie jest zmarzni臋ta i nogi si臋 zapadaj膮. W niekt贸rych miejscach trzeba oddali膰 si臋 od rzeki, bo teren jest zbyt podmok艂y lub zalany. Natrafi艂em w kilku miejscach na tamy zbudowane z konar贸w i ga艂臋zi drzew. W kilku miejscach wida膰, pr贸by ich rozebrania. Pewnie to dzia艂anie w艂a艣cicieli tych 艂膮k i p贸l. Szaro, ponuro, m偶y deszczyk, ale widoki s膮 pi臋kne. Szukaj膮c oznak dzia艂alno艣ci zwierzak贸w, w oddali dostrzeg艂em powalone drzewo. By艂a to 艣ci臋ta olszyna przez bobry na dw贸ch 艂apach z siekier膮 i pi艂膮 馃榿.
Id膮c dalej, dopisa艂o mi szcz臋艣cie w postaci nagryzionej przez bobry olszyny. Wygl膮da to, jak artystyczna rze藕ba wybitnego mistrza, podobna do 艂apy dinozaura, stoj膮cego u wodopoju. Bobry jak ju偶 艣cinaj膮 nasze drzewa, to te偶 niech ju偶 j膮 robi膮 na kawa艂ki przystosowane do palenia w piecu. Mo偶e powiesi膰 im du偶e foto z pouk艂adanym drewnem pod wiat膮. Mo偶e si臋 naucz膮 tej sztuczki z r膮baniem na drwa. Bobry wykorzystaj膮 ga艂臋zie z drzewa na budow臋 偶eremi i tam, a gospodarz nie b臋dzie musia艂 r膮ba膰. Pozostanie mu tylko transport i uk艂adanie drewna w drewutni.
Dzisiaj, gdy opisuj臋 efekt celowego spaceru w terenie, za oknem pada 艣nieg. Zaraz wyjd臋 i na dow贸d tego zrobi臋 foto.
Jak obieca艂em, tak zrobi艂em. Na dow贸d tego pi臋kny, bia艂y, mokry 艣nieg lecia艂 du偶ymi p艂atami, osiadaj膮c na r贸偶nych martwych i 偶ywych obiektach. Jak dobrze si臋 przyjrzycie fotografiom, to wida膰 te p艂atki i nie s膮 to bynajmniej szumy fotograficzne.
Pogoda jak w kwietniu, troch臋 zimy, troch臋 „lata”, bo w tej chwili pada deszcz.
Subskrybuj:
Posty (Atom)