Banki ostrzegają przed używaniem Windowsa 7, bo po 14 stycznia 2020 r. nie będzie aktualizacji zabezpieczeń i w przypadku kradzieży pieniędzy z konta, bank nie weźmie na siebie odpowiedzialności.
Brak aktualizacji oprogramowania i zabezpieczeń zwiększa ryzyko infekcji wirusami oraz złośliwym oprogramowaniem. Zalecają zmianę na system Windows 10 lub zakup nowego sprzętu z nowym oprogramowaniem.

Każdy z nas słyszał o różnych sposobach i miejscach chowania, szczególnie w dawnych czasach-zakopywanie w różnych pojemnikach, chowanie w piwnicach i na strychach (oczekuję na przykłady w komentarzach). Takie przechowywanie narażone było na pożar, wilgoć, a papierowe depozyty były przysmakiem gryzoni.
Znam osobiście historię starszej osoby, która nosiła emeryturę w węzełku przy sobie. Pewnego dnia zgubiła zawiniątko na własnym podwórku. Na drugi dzień zauważyła swój poszarpany przez psa „portfel ”, ocalało kilka banknotów, które udało się wymienić w banku.
Jednak większość z nas trzyma finanse w bankach i korzysta z nowych technologii. Jeżeli korzystamy z telefonów do kontaktów z bankiem, to należy tak samo dbać o bezpieczeństwo, jak w przypadku komputerów.
Jeżeli mamy zamiar wymienić komputer na nowy, to starego nie wyrzucajmy. Przeważnie są to komputery w wieku od 5 do 10 lat, mają uaktualnienie do Windows 10. Z takiego komputera należy wyciągnąć klucz systemu operacyjnego (jak to zrobić, poszukać w internecie lub w pomocy Microsoftu), a następnie sformatować dysk lub wymienić na SSD. Wgrać na czysto system, zainstalować przeglądarkę i program antywirusowy.
Taki komputery należy używać tylko do kontaktu z bankiem i zapewnia on prawie 100% bezpieczeństwa, pod warunkiem, że: nie przeglądamy w nim poczty, nie wchodzimy na inne strony itd.