Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chodnik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chodnik. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

Susza na działce

Susza, susza, z zasianej trawy już nic nie zostało. Może sprawdzi się do wygrzewania stóp małe spa z kamieni polnych: ).
Jak widać na foto, jednak coś rośnie. Pozostało trochę kamieni polnych z rozebranej ścieżki. Jeszcze nie wiem, na co zostaną wykorzystane. Nowa ścieżka-chodnik została już za fugowana piaskiem.
Ziemia na skalniaku została już zakryta roślinnością. Na różowo zakwitł głóg, a brama od północy pokryła się zielonym mchem.
Przy małym skalniaku mrówki zrobiły sobie mrowisko. Cieszymy się z niego, bo wyczytałem, że mrówki są naturalnym wrogiem kleszczy. Podobno w promieniu ok. 20 m od mrowiska żaden kleszcz nie przeżyje. Przydałoby się drugie takie mrowisko bliżej części ogrodowej.
Zrobiłem z palet ławkę, a z małych kamieni polnych powstało obrzeże dla roślin. Krzewy urosły już na wysokość siatki leśnej.

czwartek, 28 lipca 2022

Kocie łby

Ścieżka z kamieni polnych została rozebrana. Kamienie zostaną wykorzystane na skalniak i do ułożenia przy roślinach.
W miejsce starej ścieżki zrobiliśmy nową z formy kocie łby. Koszt wykonania był niewielki — zakup dwóch form i cementu. Piasek i woda z działki. Trochę czasu trzeba było przeznaczyć na zrobienie tych kocich łbów. Najpierw trzeba było rozebrać starą.
Zrobienie chodnika w kształcie kocich łbów nie jest trudne. Rozrabiamy cement z piaskiem i wodą i taką masę wkładamy do formy. Jest to taka czasochłonna zabawa w „piaskownicyˮ.
Trzeba odczekać parę minut (zależność od temperatury otoczenia) i formę można wyjąć. Taką formę dobrze jest posmarować olejem, wtedy łatwiej się je wyjmuje i krawędzie są gładkie.
Na koniec ścieżkę trzeba za fugować piaskiem. Zamykamy bramę, żeby nikt nie wyniósł kocich łbów: ).

kocie łby
kocie
kocie ścieżki
ścieżka
forma
forma kocie łby
kocie łby
kocia forma
kocie łby z formy
kocia noc
kocie foto
rygiel

czwartek, 23 czerwca 2022

Ogród działkowy

Kolejna jesienna wizyta na ogrodzie przedłużyła się do późnej nocy. Część liści z drzew już spadło na ziemię i szeleszczą pod nogami.
Pogoda jest piękna, słoneczna. Jest bardzo ciepło. Sprzątamy resztki roślin z warzywniaka, grabimy liście. Pięknie reprezentują się w promieniach słonecznych ozdobne dynie.
Posadziliśmy orzechy włoskie, ale nie wiem, czy w tym piachu coś z nich wyrośnie. Na dokończenie czeka jeszcze ścieżka.
Wydawało się, że mamy dużo czasu. Nim się obejrzeliśmy, a już zrobiło się ciemno, co zresztą widać na ostatnim foto.
droga leśna
las
las jesienią
brama wjazdowa
jesienne porządki
orzech włoski
opadające liście
chodnik kocie łby
dynie ozdobne
noc