Dynie ozdobne, kwiaty, warzywa

Lata, lato, lato, słoneczniki dumnie spoglądają na pola i ogród. Lilie, juki pięknie kwitną. W 2019 roku mieliśmy dobry zbiór truskawek, malin, jeżyn, cukinii, ogórków, owoców pigwowca i dyń ozdobnych.
Do kiszenia ogórków będziemy własny koper i chrzan. Z kąta działki dzika róża wydała dużo owoców, które zostały ususzone.
Kiwi ogrodowe chyba musi mieć jakiś zapylacz, bo jeszcze nigdy nie miała owoców.
Kocanka coraz bardziej się panoszy. Zaplątało się tu zdjęcie prawie jesienne (przedostatnie).
Ostatnie foto wykonane w czasie spaceru w pobliżu działki.

Ogrodowe plony

Pierwsze foto zrobione po drodze na działkę. Tym razem też będzie krótko, bo to stare dzieje — rok 2018.
Posadziliśmy bluszcz przy sośnie z domkiem dla ptaków. Domek dla ptaków powieszony jako dekoracja, bo trochę jest za nisko dla ptaków.
Rumianki się rozpanoszyły, ale w takim nie ładzie nie podobają mi się i zostaną skoszone. W tym roku majeranek urósł jak na drożdżach, będzie zapas na cały rok.
Lubczyk też zapowiada się na dobry zbiór. W warzywniaku bez pytania zakotwiczył amarantus.
W tym roku po raz pierwszy spróbujemy swoich winogron. W czasie zbierania jagody kamczackiej trafił mi się jakiś chrząszcz tutkarz.
Dzika róża będzie ususzona na herbatkę różaną. Zupę krem dyniową też będzie z czego ugotować.
Pigwowiec wydał na świat dużo owoców, które zostaną przetworzone na syrop do herbaty, który zastąpi cytrynę.

Ogród działkowy

Kolejna jesienna wizyta na ogrodzie przedłużyła się do późnej nocy. Część liści z drzew już spadło na ziemię i szeleszczą pod nogami.
Pogoda jest piękna, słoneczna. Jest bardzo ciepło. Sprzątamy resztki roślin z warzywniaka, grabimy liście. Pięknie reprezentują się w promieniach słonecznych ozdobne dynie.
Posadziliśmy orzechy włoskie, ale nie wiem, czy w tym piachu coś z nich wyrośnie. Na dokończenie czeka jeszcze ścieżka.
Wydawało się, że mamy dużo czasu. Nim się obejrzeliśmy, a już zrobiło się ciemno, co zresztą widać na ostatnim foto.

Warzywa

Lato 2013 i pierwsze plony z ogrodu.
Truskawki pyszne, bez oprysków i nawozów sztucznych, posadzone przy dębowych klockach - mini palisada. Koło truskawek kręcą się już mrówki i ptaki, ale myślę, że i dla nas coś zostanie.

Cukinie również obrodziły, ale później zostały zaatakowane mączniakiem. Pomimo to starczyło na bieżące spożywanie (placki - starta cukinia, marchewka, czasami z ziemniakami lub z mąką oraz pieczona cukinia) i zrobienie sałatek w słoikach.

Dynie ozdobne pięknie wyrosły, będą na dekoracje w mieszkaniu.
Również urósł piękny koper, który zostanie wykorzystany do kiszenia ogórków.

Młoda czerwona leszczyna pokazała kilka dużych orzechów laskowych, czekaliśmy, żeby dobrze dojrzały. Niestety wiewiórki były pierwsze, zostały tylko skorupki pod leszczyną.