👉 Czy masło jest zdrowe❓ Czym smarować pieczywo❓ Alternatywa dla masła i margaryny👈
Dziś pogoda zimowa, pada mokry śnieg, wieje wiatr i temperatura ok. 0°C. Był plan po zakupach pojechać do lasu. Zamiast wycieczki w realu zrobiłem wycieczkę do archiwum foto.
W jednych miejscach powstają nowe osiedla, a w innych znikają całe wsie. Mijam zaniedbaną posesję, budynki niszczeją, a podwórko zarośnięte trawą i chwastami wskazuje na długą nieobecność właścicieli. Następny obiekt wskazuje, że tu kiedyś było tętniące życiem gospodarstwo. Teraz widać dziurawy dach, okna bez szyb stały się otworem dla ptaków. Następne wiekowe budynki z wyjeżdżonym w trawie wjazdem informują, że jeszcze tu ktoś przebywa. Wóz konny (furmanka, gumówka) jeszcze tu stoi, a może jest w dalszym ciągu używana. Wozy konne, konie na wsi w dzisiejszych czasach to już rzadkość.
Piękna kiedyś czerwona czwórka stoi bez dachu i pewnie czeka na rozbiórkę. Na skraju wsi opuszczone domostwa pogodzone są już ze swoim losem i chętnie udostępniają swoje jestestwo przyrodzie, która nie znosi próżni.
Idę wydeptaną w rzepaku ścieżką czując jego piękny zapach i słysząc rój owadów. Nad rzeką wśród zielonych drzew wyróżniają się uschnięte kikuty. Bluszcz pnie się po pniach.
W zaroślach dokonuje swojego żywotu stary ciągnik. Nad łachą wiślaną jeszcze widać pozostałości po dużych drzewach, a w pobliżu piękne modrzewie.
Spośród rudych liści wyłania się Świątynia Sybilli, która jest dzisiaj ostatnim moim etapem sentymentalnej wędrówki po archiwum fotografii.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zapomniane. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zapomniane. Pokaż wszystkie posty
sobota, 25 listopada 2023
Subskrybuj:
Posty (Atom)