Czerwiec to kolejny pi臋kny miesi膮c do sp臋dzania czasu na 艂onie natury. Nasze ogrody czekaj膮 na nas i na deszcz. U nas deszcz ostatnio dobrze nawodni艂 ro艣liny, kt贸re pokaza艂y, co dla nich oznacza woda.
Upa艂y zaczynaj膮 nam dokucza膰, ale w przewiewnej cz臋艣ci ogrodu i w cieniu jest przyjemnie. Pole z 偶ytem ubarwiaj膮 maki polne i rumianki.
Rododendron z 偶ylistkiem zaznaczaj膮 swoj膮 obecno艣膰 w ogrodzie pi臋knymi kwiatami, ale gdzie im do naparstnic, kt贸rych dzwoneczki s膮 wspania艂e. P臋cherzyca roz艂o偶y艂a swoje p臋dy, pod kt贸rymi mo偶na usi膮艣膰 w cieniu. To tylko cz臋艣膰 obraz贸w widocznych z jednego miejsca.
Barwinek bardzo si臋 rozpanoszy艂 i zosta艂 skarcony okopaniem w kszta艂cie zbli偶onym do ko艂a.
Nareszcie w tym roku z posadzonego trzy lata temu chrzanu pojawi艂a si臋 jedna k臋pka. Druga k臋pka ro艣nie przy pniu morwy bia艂ej i nie wiem, jak to si臋 sta艂o. Teraz nie mog臋 go usun膮膰 ze wzgl臋du na korzenie drzewa.
Teraz g艂贸wny temat. Co zebrali艣my w czerwcu na dzia艂ce?
Truskawki i poziomki oraz trzy borowiki i gar艣膰 kurek.
Nadci膮gn臋艂y chmury, komary rozpocz臋艂y inwazj臋 na nasz膮 sk贸r臋 i trzeba by艂o si臋 ewakuowa膰. Grzyby czekaj膮 przygotowane na sos, a truskawki na deser.