Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jesień. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jesień. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 10 listopada 2024

Cudowne kolory jesieni i pieczone ziemniaki

bluszcz
pergola
pieczone ziemniaki w popiele
pieczenie ziemniaków
ogród jesienią
kuchnia polowa na działce
Piękna jesień to czas, kiedy natura zaskakuje nas swoją różnorodnością kolorów. Liście drzew zmieniają barwy, przybierając odcienie złota, pomarańczy i czerwieni, co tworzy niesamowity krajobraz.
Bluszcz, oplatając konary drzew i mury, dodaje uroku otoczeniu. Jego zielone liście, pod wpływem słońca, mogą przybierać ciekawe odcienie czerwieni i purpury, które wspaniale kontrastują z pozostałymi kolorami sezonu.
W listopadowym słońcu można spotkać też ostatnie kwiaty, które odważnie kwitną, dodając jeszcze więcej koloru do już malowniczego widoku.
Jest to czas, kiedy można spokojnie spacerować po parku lub lesie, ciesząc się pięknem otaczającej nas natury. To idealny moment na delektowanie się świeżym powietrzem i pełnymi kolorów widokami, które sprawiają, że jesień staje się magicznym okresem w roku.
Fotografowanie przyrody to świetny sposób na spędzenie czasu na świeżym powietrzu, a w połączeniu z pieczeniem ziemniaków w popiele piecyka to już bajka. Upieczone ziemniaki w popiele mają wyjątkowy smak i specyficzny zapach. To idealny sposób na połączenie pasji z przyjemnością.

Przed przyjazdem na działkę planuję, co zrobię, ale zawsze kończy się tak samo. Najpierw przyjemne zajęcia, a później zostaje już mało czasu na zaplanowane prace. Wcale mnie to nie martwi, bo robienie tego, co lubimy, jest najważniejsze. I o to nam chodziło.
Na działkę jeździmy, kiedy chcemy, a nie, że musimy. To, co miało być zrobione dzisiaj, może poczekać.
To bardzo zdrowe podejście do spędzania czasu na działce! Odpoczynek i przyjemność są równie ważne, jak prace, które trzeba wykonać. Czas spędzony w ulubionym miejscu, w towarzystwie bliskich czy zajmując się swoimi pasjami, z pewnością daje wiele radości i relaksu.
Działka to miejsce, gdzie można na chwilę zapomnieć o codziennych obowiązkach i delektować się naturą. A prace mogą poczekać – nie ma nic złego w tym, żeby dostosować plan do nastroju i czasu, jakim się dysponuje.
Najważniejsze, aby cieszyć się chwilą i robić to, co sprawia radość!

wtorek, 14 listopada 2023

Niespodzianka w listopadzie

Kapusta kiszona czy kwaszona? Jaka jest różnica? Domowa kapusta kiszona

anomalie, mak polny
krokus
sumak
ptaki w locie
muchomór czerwony
grzyb na drzewie
grzyby na pniu
purchawki
grzyby
grzyby zbierane w nocy
Listopadowa aura oszukała maki polne i krokusy, które zakwitły na polanie leśnej. Obok kolorowej korony sumaka zakwitły pojedynczo maki i krokusy.
W liściach siedział sobie cichutko jakiś ptak, którego chciałem z bliska złapać w obiektyw. Przydałby się teleobiektyw, bo w tym przypadku tylko tyle widać i jeszcze niezbyt dobrze.
Piękne grzybki wyrosły na drewnie z brzozy, a obok purchawki i jakieś inne nieznane mi grzyby. Ostatnie zdjęcie jest z innego dnia, już się ściemniało i grzyby zbieraliśmy przy świetle latarki telefonów.
Nie było ich wiele, trochę maślaków, dwa borowiki, kilka podgrzybków i kania.

poniedziałek, 23 października 2023

Jesienią przed zimą

budynek ogrodowy, narzędziowy, gospodarczy
budynek gospodarczo narzędziowy
Rano, jestem 7 km od miejsca mojego celu. Na plecach plecak, wciskam stoper i ruszam. Pomimo że promyki słońca liżą asfalt, czuję lekki chłód oprócz miejsca pod plecakiem.
Przy drodze z mojej lewej stronie wpadł mi w obiektyw taki kawałek drewna, a dalej pole słoneczników. I oto jest pytanie na rozstaju dróg — iść w lewo czy w prawo. Obie drogi prowadzą do naszego miejsca. Na złość nie wiadomo komu, mogę pójść prosto przez krzaki :). Na polach widać już jesienne skiby zaoranej ziemi.

I tak spacerkiem dotarłem do mety. Najpierw drugie śniadanie, jabłuszko, tylko po kiego grzyba oklejają naklejkami te owoce (tyle krzyczą o ekologi, a tu naklejają tony papieru, którego produkcja zmniejsza powierzchnie lasów, marnuje wodę i energię itd.).
Piękna pogoda i kontakt z przyrodą a przy okazji zebrany kosz grzybów. Grzyby czyszczę na działce. Rokitnik wydał swoje pierwsze owoce. Wykopane mieczyki czekają na obsuszenie i oczyszczenie w celu dobrego ich przezimowania.
Budynek narzędziowy ma już drzwi i z tyłu rynnę — zrobiliśmy razem ze szwagrem T. CDN.

wtorek, 8 listopada 2022

Bukiet z suszonych hortensji

Dzisiaj o bukiecie hortensji. W poprzednim roku kwiaty hortensji zostały zasuszone na krzewie. Zdążyliśmy je zerwać przed przymrozkami, które powodują brązowienie kwiatów.
W tle na drugiej fotografii widać w rogu pokoju właśnie tak ususzone na krzaku kwiaty hortensji. W tym roku suszymy kwiatostany hortensji w wazonie z małą ilością wody, do którego należy je wstawić. Wody więcej już nie dolewamy, gdy kwiatostany pobiorą ją wszystką, zaczną się zasuszać. Ciekawi jesteśmy jaki kolor z nich zostanie, bo te widoczne obecnie są piękne.

Możemy je też suszyć po ścięciu w przewiewnym miejscu. Kwiaty należy ścinać tak jak zioła, w suche i pogodne dni. Długość łodyg należy dopasować wg swojego zapotrzebowania. Najlepiej jest je suszyć kwiatami do dołu w zaciemnionym przewiewnym miejscu.
Brak operowania jasnego światła wpływa na kolor kwiatów, a suszone w ciemnym pomieszczeniu mają bardziej żywe kolory. Dla lepszego ususzenia kwiatostany najlepiej suszyć każdy oddzielnie i żeby nie dotykały żadnych innych powierzchni.

Jesienne zamglone dni mają też swój urok. Tak wygląda zamglony obraz naszego miejsca wypoczynkowego. Normalnie wygląda to, jak obraz namalowany na płótnie, a to tylko fotografia.

sobota, 5 listopada 2022

Park Czartoryskich

Wykorzystuję słoneczne i ciepłe dni jesieni na dostarczenie do organizmu witaminy D. Ze względu na zakrytą większą część skóry niewiele jej wchłonę, ale to zawsze coś niż przebywanie w mieszkaniu.

Ponadto spacer sprzyja zdrowiu, a najlepszy jest ten stosowany na przemian taki interwałowy po ok. 3 minuty wolny krok i szybki spacer, który podnosi tętno i dobrze wpływa cardio. Ten sposób spaceru powtarzamy kilka razy. Oprócz poprawienia kondycji spalimy trochę kalorii, poprawimy metabolizm, dotlenimy organizm, odstresujemy się, zrelaksujemy się, zwiększymy odporność oraz zrzucimy trochę tłuszczu.

Wystarczy trzy razy w tygodniu ruszyć cztery litery. Oczywiście do tej aktywności fizycznej wybierajmy miejsca z dala od ulic (parki, laski, łąki).
Żeby nie było nudno, przy okazji możemy robić przysiady, skłony, wymachy rąk i nóg oraz dla większego obciążenia spacerować różnych podejściach (schody, górki itp.). Możliwości jest bardzo dużo.

W czasie spaceru lubię używać aparatu foto z telefonu. Robiąc zdjęcia, czas szybko leci i przybywa kilometrów. Dzisiaj na spacer wybrałem park, w którym moją uwagę przykuły prawie białe liście na wodzie, chyba są to liście topoli białej. Widać jak przyroda przygotowuje się do zimy.

białe liście
liście na wodzie
alejka
alejka parkowa
pałac
park jesienią
pierzyna z liści
drzewo bez liści
staw nałęczów

niedziela, 23 października 2022

Kroki i jesienne zbiory

Piękna jesienna pogoda sprzyja do spacerów, które przekładają się na tysiące kroków dla zdrowia. Przy okazji można upolować obiektywem piękne scenerie przyrody, a w lesie grzyby.Tak chodząc w poszukiwaniu dobrych ujęć, nawet nie zauważymy, że na liczniku mamy już 10 000 kroków.

Pięknie prezentują się pióropusze trawy, a dalej sumak octowiec. Barwny marcinek przyciąga uwagę i zachęca do zrobienia zdjęcia. Spacerując, natrafiłem na małym strumyku tamę zrobioną przez bobry, która spowodowała zalanie większego obszaru koryta rzeczki.

Moją uwagę przykuł oplatający pień drzewa przebarwiony bluszcz, a dalej kolorowe krzewy borówki. Zachód słońca zakończył dzień w aparacie. Oczywiście jesienią nie może zabraknąć grzybów. Tym razem oprócz borowików nazbierałem opieniek miodowych, będzie co marynować.

W inny piękny słoneczny dzień w poszukiwaniu ochoty do wyrabiania kroków zawitałem do parku, w którym ustrzeliłem pawie i ich domek z pnia drzewa.

trawa pampasowa
sumak
marcinki
zapora
bluszcz
borówki
zachód
grzyby opieńki
opieńki
pawie
domek pawi
park jesienią