Dzisiaj ogólnie o papierowej wiklinie. Co to jest ta papierowa wiklina?
Widziałem, jak wyplata się koszyki z wikliny dziko rosnącej nad rzekami i z upraw. Takie wyplatane koszyki były używane na wsi do zbierania ziemniaków, grzybów, jabłek, śliwek, wiśni, warzyw i innych oraz do noszenia sieczki, plew, siana itd.
W dawnych czasach nikt nie słyszał o „wiklinie papierowej". Zresztą dostęp do papieru był ograniczony. Zamiast wyrzucać makulaturę (gazety, gazetki reklamowe), mając wenę twórczą i zdolności manualne sami zrobimy taką wiklinę.
Wracając do wikliny papierowej będziemy potrzebować stare gazety lub kupiony papier gazetowy bez żadnego nadruku (można kupić w necie). Papier z makulatury powinien być elastyczny, żeby się nie łamał lub powodował nieestetyczne załamania. Na pewno potrzebne będą nożyczki, klej do papieru, patyczki do szaszłyków lub inne podobne, bejca do drewna, farby, lakier.
W celu uzyskania papierowych witek wikliny należy najpierw pociąć papier na długie paski o szerokości ok. 6-7 cm. Następnie z tych pasków należy wykonać cienkie rureczki. W tym celu przy pomocy patyczka należy zrolować po przekątnej pocięte paski papieru. Podczas skręcania wysuwamy patyczek, który zwiniętej rurki usuwamy i zabezpieczamy końcówki rulonika klejem lub taśmą klejącą.
Jeżeli chcemy uzyskać dłuższe rurki, to w czasie zwijania należy zrobić jeden koniec z większy otworem, w który później włożymy rurkę cieńszym końcem. W ten sposób uzyskamy potrzebną nam wymaganą długość. Na niewielki przedmiot wystarczy ok. 300 rureczek.
Metod zwijania rurek jest kilka, można zwijać je w powietrzu lub na płaskiej powierzchni, np. na stole. Zwijamy je od prawej lub od lewej strony jak komu wygodniej. Radzę przed zwijaniem obejrzeć sobie w sieci filmiki jak to robić. Po kilku próbach dojdziemy do wprawy.
Następnie wykorzystajmy okrągłą lub owalną formę (misa, doniczka, osłonka doniczki, wiaderko, puszka po farbie itd.) w zależności, jaki kształt chcemy uzyskać i wielkość wyplatanki. Dno możemy zrobić z dwóch wyciętych kółek z grubszej tektury. Na jedno kółko przyklejamy dość gęsto nieparzystą ilość rurek i ma to wyglądać jak promyki słoneczka. Na to przyklejamy drugie kółko zakrywając łączenia.
Po wyschnięciu na kółku układamy formę (donicę, misę) i zaginamy odpowiednio patyczki. Jeżeli ma to być owalny koszyczek to dno wycinamy w kształcie owalnym. Możemy też zrobić kształt kwadratowy, prostokątny wycinając odpowiednio dno.
Następnie wyplatamy boki, wplatając rurki w podstawę z prostopadłych witek. Jedną z nich zaginamy i rozpoczynamy wyplatanie, łącząc kolejne rurki. Gdy plecionka osiągnie wymaganą wysokość i głębokość, wsuwamy wystające rulony i przytwierdzamy do reszty, a wystające części ucinamy. Proszę obejrzeć filmiki z wyplatania w necie.
Na koniec prac malujemy na kolor, jaki nam pasuje. Wygląd naturalnej wikliny da nam brązowa bejca. Całość wzmacniamy lakierem lub wcześniej specjalnymi środkami i następnie lakierem.
To tylko taka ogólna instrukcja, dokładniejsze metody wyplatania dostępne są w internecie.