👉 POLECANY WPIS

Kleszcze w ogrodzie

Na samym dole tego wpisu jest link do filmu - kleszcz kontra mrówki. Jak mrówki zareagowały na kleszcza w mrowisku. Żywicielami kleszczy ...

piątek, 16 maja 2025

Czas w ogrodzie - kwiecień i maj

wypoczywanie na łonie natury
parasol ogrodowy
piknik
gotowanie na wolnym powietrzu
kuchenka do gotowania
ogrodowy fotel
herbatki
owady
herbata z liści brzozy
las sosnowy
biesiada
relaks
hamak pełny
hamak sznurkowy
wiosenna pieczarka
winorośl na wiosnę
pąki maków polnych
morwa biała
żywopłot
jagoda kamczacka zielona
czosnek ozdobny, kwiaty czosnku
czarna porzeczka
dąb
piesek
pęcherzyce
pecherzyca
dziewczyna i zachód słońca

Ciepła pogoda i przyjemny czas w ogrodzie to idealne połączenie. Kwiecień przyniósł wiele radości i pięknych chwil na świeżym powietrzu. Było słonecznie i gorąco, więc konieczne było rozłożenie parasola, aby chronić się przed promieniami słonecznymi. Odpowiednie nakrycie i udekorowanie stołu sprawiały, że biesiadowanie na wolnym powietrzu stawało się jeszcze przyjemniejsze i bardziej eleganckie.

słońca zachód
Obiad był nie tylko piękny wizualnie, ale także aromatyczny i smaczny, aż tak, że piesek nie mógł się powstrzymać od ślinienia. Oczywiście on też skorzystał z naszego posiłku.
Jakiś owad zbliżył się do filiżanki z herbatą. Nie wiem, czy zwabił go kolor, czy ciepło naparu. Możliwe, że owad został zwabiony zarówno przez kolor filiżanki, jak i ciepło herbaty. Niektóre owady, na przykład komary czy muszki owocówki, przyciąga zapach czy temperaturę, a także jasne lub kontrastowe kolory. Jeśli filiżanka jest jasna lub ma wyraźny kolor, mógł zwabić go ze względu na wizualny aspekt, a ciepło naparu dodatkowo przyciąga owady poszukujące źródła ciepła czy pokarmu.
Ta relacja pochodzi z kilku pobytów na działce i nie wszystko jest tutaj opisane, ponieważ fotografie same w sobie mogą stanowić inspirację do własnej narracji.
Zachęcam do komentowania moich treści i fotografii.

czwartek, 15 maja 2025

Kleszcze w ogrodzie

Na samym dole tego wpisu jest link do filmu - kleszcz kontra mrówki. Jak mrówki zareagowały na kleszcza w mrowisku.

kleszcze
Żywicielami kleszczy są małe i duże zwięrzęta oraz człowiek. Kleszcz wyczuwa wydychany dwutlenek węgla, pot, hormony i drgania. Swoją ofiarę może wyczuć nawet z 20 metrów. Za nim się wbije, szuka najlepszego miejsca (ciepłe i wilgotne, gdzie skóra jest bardziej ukrwiona oraz cienka) - pachwiny, na pośladkach, na mosznie, okolice kostek, pod kolanami, na szyi, za uszami, na głowie.
Moment wkłucia trudno zauważyć, bowiem ślina kleszcza zawiera substancję znieczulającą. Jednak czasami można poczuć lekkie swędzenie, łaskotanie itp. Po wkłuciu cementuje miejsce (mocniej się zaczepia) i wprowadza substancję zmniejszającą krzepliwość krwi. Po tych zabiegach zaczyna wysysać krew przez kilka godzin, a nawet kilka dni.
Dorosły kleszcz ma ok. 2mm, nimfa czyli młody kleszcz ma 1 - 1,5mm. Są jeszcze ich larwy - 0,5mm. Kleszcze są wyposażone w ryjkowaty narząd gębowy przystosowany do ssania krwi i płynów tkankowych. Kleszcze z rodziny Ixodidae ssą krew trzy razy w życiu: w stadium larwalnym, w stadium nimfy i jako postać dorosła. Bez jedzenia mogą żyć do dwóch lat.
kleszcz łąkowy
W Polsce najczęściej występuje kleszcz pospolity oraz kleszcz łąkowy - również lubi wilgoć (zakrzewione pastwiska, bagniste tereny leśne oraz obrzeża jezior). W odróżnieniu od kleszcza pospolitego występuje głównie we wschodniej części Polski. Ssąca samica może zwiększyć swoją masę 200 razy, a rozmiar sześciokrotnie.
Nimfy i larwy są najbardziej niebezpieczne.
Jeżeli wybieramy się na grzyby, czy na spacer po wysokich trawach lub zaroślach załóżmy długie spodnie, które wkładamy w buty z cholewkami. Na nogawki spodni nakładamy długie skarpety. Na rynku dostępne są buty z cholewkami, które mają dodadkowo u góry ściągacze. Również zakładamy ubranie z długim rękawem (dobra jest wciągana bluza bez guzików), czapkę. Najlepiej w jasnych kolorach, bowiem łatwiej zauważymy kleszcza. Podobno najlepsze wierzchnie są sztuczne ubrania - takie śliskie (trudniej koleszczowi się do nich przyczepić).
Pomimo, że repelenty nie zapewniają nam 100% chrony, użyjmy ich do spryskania nogawek spodni i rękawów oraz nakrycia. Najbardziej skuteczne środki są te zawierające najwięcej % substancji DEET. Jednak, żeby zapewniały nam 100% ochronę, musiałyby zawierać stężenie, które jest niebezpieczne dla człowieka. Okolice głowy (szyja, uszy) posmarujmy naturalnymi olejkami, np. z drzewa herbacianego, z geranium, paczuli, itp.
Po wyjściu z lasu, zarośli, parku, łąki itp., w miarę możliwości dobrze wytrzep ubranie. Opcjonalnie nośmy roller do ubrania, którym po wyjściu z lasu, zbierzemy z wierzchu ubrania mało widoczne nimfy i larwy kleszcza. Po powrocie do domu zdejmnij nad wanną lub brodzikiem ubranie oraz delikatnie wytrzep je i zwróć uwagę czy nie ma kleszczy. Ubranie wypierz w pralce lub włóż go na godzinę do suszarki - gorąca temperatura zniszczy go. Obejrzyj dokładnie swoje ciało i weź prysznic szorując się dokładnie. Maleńkie nimfy i larwy (są słabo widoczne) mogą w ten sposób spłynąć razem z wodą.
nimfa
Jeżeli mamy już kleszcza to usuńmy go jak najszybciej. Im krócej będzie wczepiony, tym możliwość zarażenia będzie mniejsza (mniejsze ryzyko przed upływem 24 godzin). Do wyciągania kleszcza służą różne przyrządy (np.kleszczołapki, pompki próżniowe). Usunięcie kleszcza nie jest łatwe, bowiem posiada on aparat gębowy z haczykami, którymi przymocowuję się w miejscu wkłucia. Samo wyciąganie - jedni zalecają wyciąganie z delikatnym wykręcaniem, inni prostym energicznym ruchem. Kleszcza chwytamy jak najbliżej powierzchni skóry i delikatnie, ale zdecydowanie pociągamy go do góry. Nigdy nie chwytamy go za tułów, bo możemy wycisnąć zawartość jego brzucha do naszego organizmu. Generalnie nie należy go wykręcać, jeżeli kleszcz tkwi zbyt głęboko w ciele, należy udać się do lekarza.
Na rynku pojawiły się preparaty pomagające usunięcie kleszcza , które natychmiast go uśmiercają i nie dają mu podobno szansy na wymioty do rany. Po uśmierceniu należy go natychmiast wyjąć oraz sprawdzić czy został wyjęty w całości. Najlepiej to sprawdzić kładąc go na białej kartce papieru lub białej tkaninie. Do usuwania i sprawdzania używajmy również lupy.
Usuniętego kleszcza można wysłać do specjalistycznego laboratorium w Puławach Piwet - badania lub w Poznaniu Centrum badań DNA, gdzie zbadają go czym mógł nas zarazić.
Wszystkie choroby przenoszone przez kleszcze leczy się antybiotykami. Wbitego kleszcza napewno nie wolno smarować żadnymi środkami, bo duszący się "gad" zwymiotuje do rany i jeżeli posiada drobnoustroje to przekaże je nam. Wirusy i bakterie przenoszone przez kleszcze mogą się dostać do naszego organizmu już w momencie wkłucia. Miejsce po usuniętym kleszczu należy zdezynfekować wodą utlenioną lub spirytusem. Również pęsetę należy zdezynfekować przed i po wyjęciu kleszcza.
wbity kleszcz
Jeżeli kleszcz był zarażony, to nie znaczy jeszcze, że i nas zaraził.
Mechanizm obronny naszego organizmu, może zapobiec chorobie, ale pozostanie w nas ślad kontaktu z bakterią - dodatnie badania krwi na przeciwciała. Jeżeli do dwóch tygodni po ugryzieniu zauważymy np. gorączkę, zaburzenia świadomości, tracenie przytomności, sztywnienie karku należy zgłosić się do lekarza. Takie objawy mogą oznaczać odkleszczowe zapalenie mózgu. Całe szczęście, że takich przypadków w ciągu roku jest mało. Na odkleszczowe zapalenie mózgu można się zaszczepić. Wirusem zapalenia mózgu można zarazić się pijąc mleko prosto od krów, które zakażone zostały przez kleszcze. Wirus zapalenia mózgu jest odporny na działanie soków trawiennych, ale ginie podczas pasteryzacji.
Borelioza (nazywana też chorobą z Lyme) - oznaką jest rumień (czerwona, okrągła i powiększająca się plama - pojawia się między 7 a 60 dniem po ugryzieniu), który wędruje w inne miejsca. Nieleczony rumień może utrzymywać się przez kilka miesięcy. Warto wiedzieć, że wskazówka w postaci rumienia występuje u co trzeciego zarażonego.
Inne objawy Boreliozy to: grypopodobne dolegliwości - gorączka, potliwość, dreszcze. Inne objawy to: bóle stawów, drętwienie kończyn, sztywność i bóle szyi, skoki ciśnienia, kołatanie serca, czarne plamy przed oczami, ból i szum uszu, problemy z koncentracją, czytaniem, zaniki pamięci, porażenie nerwów itp. Przeciwko boreliozie nie ma szczepionek. Leczenie tylko antybiotykami, ale niektórzy wspomagają leczenie naturalnymi metodami (po konsultacji z lekarzem). Entuzjaści wspomagania leczenia naturalnymi środkami zalecają szczególnie rdest japoński, targanek, vilcacora i żeń-szeń.
Badanie w kierunku boreliozy wykonuje się nie wcześniej niż 4 - 6 tygodni po ugryzieniu, bo dopiero po tym czasie pojawiają się we krwi przeciwciała. Kleszcze zarażają również babeszjozą (bóle głowy, w miejscu ugryzienia pojawia się grudka), bartobellozą (nudności, gorączka, dreszcze, ból gałek ocznych), anaplazmozą(bóle mięśni, uczucie rozbicia).
Sposoby odstraszania kleszczy znalezione w necie
W necie można znaleść dużo porad związanych z sposobami i metodami na odstraszanie kleszczy. Czy są skuteczne? Nie ma na to 100% pewności.
Olejki - wykonanie mikstury do odstraszania
1/3 szklanki wody destylowanej, 1 łyżka wódki, 40 kropli olejku geranium. Może lepiej wymieszać 2 - 3 olejki? Wlać do spryskiwacza i dobrze wymieszać. Spryskiwać skórę, włosy i odzież.
Poddobno bardzo dobry jest olejek z drzewa herbacianego, który jako jedyny można stosować bez rocieńczania bezpośrednio na skórę (powiadają, że nie uczula i nie alergizuje). Olejki warto dodawać do prania oraz na ubranie przed wyjściem na spacer do lasu, parku. Najczęściej stosujmy je w okolicy stóp, rąk i szyi. Niewiadomo czy to jest skuteczna metoda, ale przynajmniej ładnie pachnie. Inne olejki, które prawdopodobnie mają właściwości odstraszające owady (w tym i kleszcze): olejek eukaliptusowy, geraniowy, goździkowy, lawendowy, paczuli, lemongrasowy.
Czystek - ostania moda na picie czystka, który podobno działa zdrowotnie. Również podobno pomaga przy leczeniu boreliozy. Opowieści informują, że regularne picie codziennie 1 szklanki czystka, powoduje specyficzny zapach naszej skóry, którego nie lubią kleszcze. Podobno również dobrze jest zrobić napar z czystka i posmarować skórę, ubranie przed wyjściem do lasu - zabieg powtarzać co 2- 3 godziny.
Wrotycz (mlecznica) na kleszcze. Te pajęczaki oraz komary, mszyce, muchy i mrówki podobno nie lubią wrotycza, który wydziela ostry korzenny zapach. Na kleszcze z wrotycza robimy prostą miksturę stosowaną bezpośrednio na skórę. Należy zaparzyć ziele i gdy ostygnie przed wejściem do lasu lub w miejsca, gdzie mogą żerować kleszcze, przygotowanym naparem spryskujemy skórę. Można też natrzeć skórę rozdrobnionymi świeżymi kwiatami oraz ubranie, buty (ubiór taki do lasu, bo się pobrudzi).
Uwaga! Wrotycz jest toksyczny, bo zawiera trujący tujon, a jego spożycie może być groźne w skutkach.
Inne rady na odstraszanie to dieta? Niektórzy radzą jeść czosnek, cebulę, pić alkohol lub spryskać nim ubranie, stosować zioła, itp. Po takiej diecie, podobno wytwarzamy pot, który nie zachęca kleszczy do gryzienia. Coś w tym może i jest prawdy, ale trzeba wiedzieć, że każdy organizm może wytwarzać inne zapachy.
👉 Kleszcz kontra mrówki - eksperyment i cała prawda wychodzi na jaw

Do góry🔺

wtorek, 6 maja 2025

Kwiaty i warzywa - działkowiec kwiecień 2025

W tym roku wiosna przyszła tak wcześnie i ogrody rozkwitły już w kwietniu! Kolorowe tulipany, pigwowce, czosnek ozdobny i inne rośliny tworzą naprawdę piękną i radosną atmosferę. Spędzanie czasu w takim otoczeniu jest bardzo przyjemne i relaksujące. Korzystamy z tego na ile pozwala nam czas i inne obowiązki. Warto cieszyć się każdym dniem spędzonym na łonie natury!

Praca w ogrodzie powinna przede wszystkim sprawiać przyjemność i relaksować, a nie wywoływać zmęczenie. Aby tak się stało, warto planować prace w sposób umiarkowany, korzystać z odpowiednich narzędzi i technik, a także pamiętać o regularnym odpoczynku. Dobrze jest również wybrać mniej wymagające zadania, na przykład sadzenie kwiatów, podlewanie czy pielęgnację roślin, które mogą być relaksujące i satysfakcjonujące.
Dzięki temu praca w ogrodzie stanie się przyjemnym sposobem spędzania czasu na świeżym powietrzu.
A to moje ostatnio ulubione foto. Przyroda potrafi zaskakiwać różnorodnością swoich form i kolorów, a tulipany są tego pięknym przykładem. Ich kielichowate kwiaty o różnych barwach tworzą niezwykłe, kolorowe pejzaże, które cieszą oko i dodają uroku każdemu ogrodowi czy łące. Uchwycenie tego w pionowym ujęciu podkreśla ich elegancję i delikatność, ukazując piękno natury w pełnej krasie.
Oczywiście mam więcej takich ujęć, które można zobaczyć na moim kanale YouTube
Kwiaty ogrodowe i leśne

Dzisiaj w ogrodzie panuje wyjątkowo sprzyjająca wczesna wiosna, co korzystnie wpływa na rozwój warzyw i roślin. Sałata jest szczególnie smaczna i chrupiąca, bez goryczki, a jej jakość przewyższa tę ze sklepu czy bazaru, co jest dużym plusem. Pomidory rosną zdrowo i nie wykazują oznak chorób, co świadczy o dobrej kondycji roślin. Czosnek zimowy rośnie najlepiej od lat, a truskawki zapowiadają się na udany sezon. Obok rośnie czosnek ozdobny na wysokiej łodydze, dodając uroku ogrodowi.
Mimo że w przyszłości mogą pojawić się wyzwania, takie jak grzyby, szkodniki czy przymrozki, to na dziś wszystko wygląda obiecująco, a zawsze coś się znajdzie, co pozwoli cieszyć się plonami.
Na ostanim foto nie wiem co to jest, muszę zapytać osobę, która bardziej zna się na tych sprawach.
Powrót do początku postu🔺
lub
🔺Powrót do strony głównej