Wiedza bezużyteczna

Wiedza bezużyteczna podobna jest do gadżetów, które kupiliśmy pod wpływem chwili, a teraz zagracają nam mieszkanie. Tak samo wiedza bezużyteczna, której nigdy nie wykorzystamy a zagraca nam umysł. Większość takiej wiedzy nie pamiętamy, a jedyny plus czytania nieistotnych wiadomości, to to, że w ten sposób wypełniamy swój czas i zapominamy o innych problemach. W życiu nie zawsze działamy z rozsądkiem, ulegamy reklamom, opowieściom znajomych, a w sytuacjach stresowych i pod wpływem emocji podejmujemy dziwne decyzje. Jeżeli przeczytałeś do tego momentu, to znaczy, że zainteresowały Cię moje bezużyteczne wypociny. Nie mniej gratuluję Ci zacięcia i proszę o rozwinięcie tematu w komentarzach :).

Kleszcze - jak się chronić?

👉 Jak się zabezpieczać przed kleszczami w lesie?
Ponieważ na alejak problem z kleszczami jest opisany dość obszernie, dlatego tu uzupełnię wiedzę z własnego doświadczenia i przemyśleń jak zminimalizować ryzyko wkłucia się w nasze ciało kleszcza.
Kleszcza można spotkać wszędzie, gdzie jest trochę zieleni, a może też być w naszym mieszkaniu przyniesiony przez naszych pupili. Podobnym problemem jest kleszcz obrzeżek gołębi, który może bytować na balkonach, we wnękach okiennych i poddaszach oraz innych zakamarkach budynków w miejscach przebywania gołębi.
Ochrona przed kleszczami w lesie?
Jak się zabezpieczać przed kleszczami w lesie?
Podstawa to odpowiednie ubranie: długie spodnie wpuszczone w długie buty i podwójne skarpety (jedna para naciągnięta na nogawki spodni też długa). Koszula z długimi rękawami dość ściśle zapięta na rękawach, bluza z kapturem chroni wejście od tyłu szyi, odsłoniętą część twarzy oraz ręce posmarować środkiem przeciw kleszczom (można zrobić swoją miksturę) oraz kurtka. Taki ubiór jednak jest bardziej wskazany na jesień, bo w lecie można się uparować. Najlepiej mieć jakąś cienką bluzę bez zapięć guzikowych. Do kolan spryskać się środkiem chemicznym, a powyżej własną miksturą zrobioną na bazie różnych olejków (drzewa herbacianego, lawendowego i innych). Jednak i taka ochrona nie zapewnia 100% zabezpieczenia. Miałem długie buty zasuwane na zamek, długie skarpety i jeszcze getry na spodnie, a kleszcz jakimś sposobem wbił mi się w stopę koło kostki.
W lesie unikajmy traw, zarośli, a gdy idziemy już leśną drogą lub ścieżką, to poruszajmy się ich środkiem. Należy również uważać w parkach, a łąki radzę omijać. Po wyjściu z lasu dobrze jest wytrzepać ubranie i obejrzeć się (najlepiej druga osoba), a w domu dokładne oględziny i prysznic. Odkleszczowym zapaleniem opon mózgowych możemy być zarażeni już w momencie wkłucia, ale na boreliozę już nie i im szybciej usuniemy kleszcza, tym lepiej.

Co najbardziej zagraża ziemi i klimatowi?

👉 Co wpływa na zmiany klimatyczne?
Najczęściej słyszymy, że globalne ocieplenie zniszczy życie na ziemi. Jednak wiele zmian we wszechświecie następuje w wyniku różnych procesów, na które człowiek nie ma wpływu. Zmiany te postępują bardzo powoli. Zmiany klimatyczne przyspiesza człowiek i jego działalność obliczona tylko na zysk.
Co wpływa na zmiany klimatyczne
Czynnikiem mającym najszybszy wpływ na katastrofalne skutki dla naszego globu jest szybki przyrost ludności na świecie, który doprowadzi do przeludnienia. Jest nas już prawie 8 mld, a za moment będzie 10 mld. Coraz większy zasób ludności powoduje coraz większe zapotrzebowanie na różne dobra, nieważne czy są nam potrzebne do życia, czy nie.
Produkuje się różne bezsensowne gadżety, które generują tony śmieci, marnują energię, wodę i niszczą środowisko.
Każde narodziny przyczyniają się do strat w przyrodzie, ekosystemie oraz stanowi zagrożenie dla przedstawicieli innych gatunków życia na ziemi. Rządzący i politycy nie chcą tego przerwać, bo gospodarka bogaci się na ciągłym wzroście ludności. Im więcej ludzi tym więcej trzeba produkować, sprzedawać i żeby to ciągle rosło, to musi rodzić się coraz więcej dzieci.
Takie postępowanie zagraża życiu na ziemi. Potrzebny są globalne rozwiązania dotyczące przyrostu naturalnemu ludności.
Są kraje o ujemnym wzroście, ale np. w Afryce, Azji ten przyrost nie jest niczym ograniczonym. Tu trzeba edukacji, bo nawet bieda i głód nie hamuje ludzi przed dużym przyrostem rodzin. Naprawdę trzeba zacząć już działać nad mądrym zarządzaniem przyrostem populacji.
Każdy ma prawo do szczęścia posiadania rodziny, ale trzeba tu rozwagi i rozsądku (i tu jest potrzebna edukacja krajów biednych). Jest to trudna i delikatna kwestia, bo często dotyczy to zachowań kulturowych i religijnych danych narodowości. Dlatego dla ratowania ziemi są konieczne zmiany dotyczące szybkiego przyrostu populacji ludności na świecie.
Kraje wysokorozwinięte powinny szybko wypracować plan działania. W krajach zachodnich ograniczenie populacji (w części nich już jest niż demograficzny) wśród rodaków nic nie da, bo ich miejsce zajmą przybysze z krajów słabo rozwiniętych, ale z dużym przyrostem naturalnym.
W świecie zwierząt instynkt samozachowawczy działa lepiej. Gdy mniej jest pokarmu, tym mniej ich przybywa, np. tak jest gryzoni.

Sens życia

W chwilach zwątpienia ludzie często zastanawiają się nad sensem życia. Przeważnie tak się dzieje, gdy wszystkie cele już osiągnęliśmy lub już jesteśmy jedną drogą po drugiej stronie.
W najlepszych okresach naszego bytu sensem życia jest szczęście i czerpanie z niego przyjemności. Czy to jest zależne tylko od naszej pozycji w społeczeństwie, statusu pochodzenia, bogactwa itd. Nie. Czy jesteśmy szczęśliwi w głównej mierze decyduje o tym nasz mózg.
Są osoby bogate, ale nieszczęśliwe i na odwrót - są biedni, ale szczęśliwi. Gdyby wszyscy ludzie byliby szczęśliwi i zadowoleni z życia, to nie byłoby wojen i wszelkiego zła.
Życie mające sens zniesie wiele ciężkich chwil (np. osoby głęboko wierzące w życie po śmierci), ale życie pozbawione celu i sensu to swoista droga przez mękę. Osoby z natury smutni gdy wygrają w totolotka, czują się tylko przez krótką chwilę szczęśliwymi.
Dlatego szczęście nie zależy od zewnętrznych czynników, choć wydaje się nam, że tak jest. To tylko subiektywne odczucie, bo szczęście związane jest z naszym wnętrzem.

Wolne media

👉 Wolne media To ja narażałem życie w czasie stanu wojennego, a teraz jakiś niedojda znowu pcha Polskę na niebyt!!!
Za przynależność do "Solidarności" miałem pod górkę. Media lokalne już wykupione, jeszcze główne media niezależne i znowu trzeba będzie walczyć ostro o normalność. Pamiętam dziennik telewizyjny, który w wojsku był obowiązkowy do oglądania. W tym dzienniku nigdy nie było żadnej krytyki rządu i afer z nim związanych. Same pochwały, pieśni pochwalne, sukcesy i wróg czai się na każdym rogu.
Wolne media
Kraj miodem i mlekiem płynący, tak jak w dzisiejszych wiadomościach lub TVP Info - qwa cały świat nam zazdrości! O prawdzie i aferach, złodziejstwie dowiadywaliśmy się poczta pantoflową, z ulotek i podziemnych gazetek.

Gdyby dzisiaj nie byłoby już wolnych mediów i niezależnych dziennikarzy, to nigdy byśmy nie wiedzieli o banasiu, maseczkach, respiratorach, nepotyzmie na wszystkich szczeblach różnych, spółek, o zarobkach panienek w NBP, o zarobkach i nagrodach z kapelusza, lotach samolotowych marszałka Sejmu, przygotowaniach skoków narciarskich pani minister z licencją z otrzymaną po treningu, o 70 mln za wybory, o pedofilach i zboczeńcach w kk itd. Rozumiem ludzi nie wykształconych, ale wykształceni dają się prowadzić jak barany oprócz tych, co świadomie dla zysku i władzy tak bytują. Duże poparcie nie oznacza zmierzanie polityki w dobrym kierunku - Hitler miał 87% poparcia, Stalin, trzymając pod strachem naród, miał prawie 100% i do czego to doprowadziło!!!!.

Tłusty czwartek

Tradycyjnie w tłusty czwartek stoją kolejki za pączkami (ostatni czwartek przed wielkim postem). Tradycja ta pochodzi z czasów pogaństwa. Jednak, żeby tradycji stało się zadość, to do Świąt Wielkanocnych po obżarstwie należałoby zachować umiar w jedzeniu. Tak jednak nie jest, po tłustym czwartku następuje również tłusty piątek i pozostałe dni tygodnia. W dawnych czasach w ten dzień jedzono również faworki, słoninę, boczek i inne tłustości (w rodzinach bogatszych), które zapijano wódką, ale później był post do świąt. Różnicę diet dzisiejszych i dawniejszych można zobaczyć na historycznych fotografiach, przeważnie były to osoby szczupłe. Dzisiejsza dieta oparta przeważnie na produktach przetworzonych naszpikowanych solą, cukrem i chemicznymi dodatkami oraz wyższa stopa życiowa sprzyja szybkiemu złapania nadwagi.

Życie człowieka to sekunda w kosmosie i "Sylwester"

Jak ten czas szybko biegnie. Od ostatniego wpisu minęło dwa miesiące, a miałem kilka ciekawych tematów, ale na dzisiaj są już nieaktualne. Już kilka dni wcześniej huki petard zwiastowały zbliżającego się "Sylwestra". Dzisiaj już rano zaczęła się głupawka z fajerwerkami. Około 10 - tej prawie wyrwało mnie z butów, ktoś odpalił grubszy kaliber. Po dwudziestej zaczną walić już całe baterie artylerii podwórkowej. Tyle krzyku o zakazach, prośby i pobożne życzenia, żeby ten "Sylwester był cichszy". A tu .uja, co roku coraz bardziej ludzie idiocieją na punkcie odpalenia czegoś mocniejszego niż w poprzednim roku. Rządy krzyczą, apelują, informują o szkodliwości wybuchów, o traumie zwierząt, ale nic poza tym nie robią, bo liczy się tylko kasa. Sprawa jest prosta, zakazać produkcji i sprzedaży nikomu niepotrzebnych smrodów po wybuchowych. W Nowy Rok i jeszcze przez kilka dni będzie widać krajobraz po przywitaniu Nowego. Tony śmieci, rozbitego szkła, ból głowy, kilka urwanych lub poparzonych palców i mniej w kieszeni, bo poszło z dymem i hukiem.