sobota, 12 lutego 2022

Bank

bank
Przyjechał Żydowski turysta do Polski. Wszedł do hotelu w małej miejscowości uzdrowiskowo - turystycznej i zapytał się o pokój z łazienką. Był tam właściciel, który odpowiedział, że są wolne pokoje. Żydowski turysta wyraził chęć obejrzenia pokoju. Turysta wpłacił 400 złotych kaucji, zabrał klucze i poszedł zlustrować pokój.
W tym czasie właściciel hotelu zabrał kasę i pobiegł zapłacić piekarzowi za bułki i chleb jaki dostarczał do jego hotelu. Piekarz gdy otrzymał dług zaraz pobiegł to ubojni zapłacić rzeźnikowi za mięso, które od niego kupił miesiąc temu. Rzeźnik widząc te pieniądze ukradkiem poszedł do pani lekkich obyczajów aby zapłacić za jej usługi! Pani zwana kurtyzaną mając długi hotelowe udała się szybko do hotelu aby spłacić zaległe płatności. 400 złotych otrzymał hotelarz.
Turysta rodem z Izraela poszedł do recepcji po zwrot swojej kaucji ponieważ pokój nie zaspakajał jego wymaganiom! Podziękował za udostępnienie, pokazanie pokoju, otrzymując 400 złotych oddalił się. Tak jedne pieniądze spłaciły wszystkie długi i wróciły do właściciela !!!
Tak o to wygląda biznes zwany BANKIEM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz