Do tej pory ze względu na arogancję, manipulacje, chamstwo, pazerność itd. nisko oceniałem polityków stojących u boku prezesa, który lubi najbardziej tych o durnowatym wyglądzie. Do tej pazernej grupy dołączyła opozycja oprócz cwanej konfederacji. Powiedzenie, że władza i pieniądz nie śmierdzi, jest ciągle żywe. Niby osoby wykształcone, z doświadczeniem, ale za grosz nie mają wyczucia chwili. Wraz z pojawieniem się kasy na horyzoncie, tracą rozum. Jak szarańcza bez skrupułów pchają kraj do biedy.
Opozycja głąbiasta, przecież i bez nich PIS miałby większość. Kryzys, pandemia, zastój gospodarki, braki środków pieniężnych, codziennie o tym informują, ale na czas przyznania sobie podwyżek chyba nastąpił zanik pamięci.
A teraz najciekawsze. Durnowaty, ale tylko stwarzający takie wrażenie, ogłosił, że to pomysł opozycji i oni się tylko przyłączyli. Od kiedy to rząd słucha opozycji? To wina Tuska! Z przykrością stwierdzam, że mogą ciągle na okrągło przekazywać takie informacje swoim durnowatym wyborcom. Już nie wiem, czy rzeczywiście mają siano, czy siano+ zasłoniło im w oczy. Senat trochę poprawił sytuację, ale myślę, że opozycja w tym składzie idzie na dno.
Pojawią się nowi z dobrymi hasłami do czasu osiągnięcia władzy i historia zatoczy koło, tym bardziej że pojawiła się ustawa zwalniająca odpowiedzialność urzędnika za błędy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz