poniedziałek, 22 maja 2023

Ptaki w ogrodzie

jaja drozda śpiewaka
gniazdo drozda śpiewaka z jajkami
martwy ptak
borowiki w maju
uprawa warzyw w rabatach
konwalie
uprawa mięty
różanecznik, rododendron
lauro wiśnia
rododendron-różanecznik
palety euro
ogrodowy stolik kawowy
taras
pustynia błędowska w Janowcu
horyzont zachodu słońca
japońska wiśnia
czereśnia japońska ozdobna
Sobota na działce była dla mnie bardziej rekreacyjna niż pracowita. Żona zajmowała się warzywami i kwiatami, gimnastyka prawie doskonała.
Nasze kiwi ogrodowe posłużyło za schronienie i zbudowanie gniazda przez drozda śpiewaka. Co to za ptak zrobił to gniazdo, dowiedziałem się na drugi dzień w niedzielę.
Zacznę od początku. Przechodzą koło kiwi ogrodowego, zauważyłem gniazdo. Ostrożnie się przyjrzałem i zauważyłem, że jest zamieszkałe przez jakiegoś ptaka. Było widać tylko łepek i ogon.
On patrzył na mnie, a ja na niego. Może myślał, że go nie widzę. Domyśliłem się, że wysiaduje jaja, bo w przeciwnym razie już by wyfrunął. Miałem kosić trawę, ale nie chciałem płoszyć ptaszka, zrezygnowałem z tej czynności.
Staraliśmy się jak najmniej chodzić koło tego gniazda. Jest wilgoć, ciepło i rośliny podrosły. Różanecznik i konwalie majowe zaczynają kwitnąć. Sosny bardzo pylą, pokrywając wszystko pyłkiem w kolorze żółtym.Żona posadziła lauro-wiśnię.

Na drugi dzień w niedzielę cały dzień na świeżym powietrzu. Z ciekawości ostrożnie zajrzeliśmy do gniazda, nie ma ptaszka. Zachowując dużą ostrożność, żeby nie zbliżać się za blisko i nic nie dotykając, zrobiłem foto.
W gniazdku są cztery piękne jasno zielonkawo błękitne jaja. Takie jaja składa drozd śpiewak. Za ok. 3 godziny przechodzę cichutko i widzę, że nadal nie ma ptaszka. Może go wczoraj wypłoszyliśmy. Po następnych dwóch godzinach nadal go nie ma. Może jak robiłem zdjęcia, to pozostał obcy mu zapach i już nie wróci do gniazda.

Chodząc po działce, zauważyłem pod sosną borowika, niestety już był podstarzały. Obok niego znalazłem martwego ptaka, to drozd śpiewak. Zmartwiło mnie to, bo może to ten z gniazda. Tylko nie wiem, czy to samiec, czy samica.
Ta sytuacja skłoniła mnie do zdobycia większej wiedzy o drozdach, bo chciałem dowiedzieć się, czy ten martwy jest samcem, czy samicą i kto wysiaduje jajka. Znalazłem odpowiedź, która nie przybliżyła mnie do odpowiedzi, kto jest kto. Samiec i samica drozda śpiewaka mają taki sam wygląd (ubarwienie).
Ptak ten żywi się bezkręgowcami (dżdżownicami, ślimakami i innymi) oraz nasionami i owocami miękkimi (jagody, poziomki). Drozd wyszukuje ofiary za pomocą zmysłu wzroku na otwartej przestrzeni oraz rozgrzebując ściółkę.
Pisklęta karmione są robakami, ślimakami, larwami owadów. Drozd śpiewak migruje głównie w nocy.

Drozdy charakterystycznie powtarzają muzyczne frazy od dwóch do czterech razy – dawid, dawid, filip, filip, trati, trati i przeplata swój śpiew zgrzytliwymi tonami oraz wplata różne motywy. Samiec może mieć w swojej muzyko tece ponad 100 różnych zwrotów. Część z nich przejmuje od swoich rodziców, od innych ptaków oraz może naśladować różne zasłyszane dźwięki, np. dzwonek telefonu.

Samica wysiaduje jaja samodzielnie przez 10–17 dni, po wykluciu podobna ilość czasu upływa na opierzenie się młodych. W ciągu roku ptaki wyprowadzają dwa, trzy lęgi, ale zależy to od pogody. Drozd śpiewak żyje zwykle około trzech lat, jednak maksymalny udokumentowany wiek to prawie 11 lat.
Drozdy były łapane przez ludzi dla jedzenia 12 000 lat temu.

Na szczęście po południu „nasz drozd” wrócił do gniazda. Za tydzień będą młode pisklęta.
Teraz można było spokojnie wypić kawę i popatrzeć za ogrodzenie na pustynię błędowską janowiecką :).

poniedziałek, 15 maja 2023

Czym skorupka

jajko drozda
pączkowanie winorośli
jak kwitnie wiśnia
kwiat wiśni
morwa biała, kwiat morwy białej
kwiat jabłoni
kwiat truskawki
maki polne
stół z palet
malowanie stpłu z palet
zestaw ogrodowy
meble ogrodowe z palet
zegar wahadłowy wiszący
obudowa zegara wahadłowego
zegar z wahadłem, antyk
księżyc
W poprzednim wpisie narzekałem, że deszczu mało pada. Jednak dzisiaj i wczoraj spadło dość sporo wody z chmur. Na wyjazd do leśnej głuszy nie pojechaliśmy, bo padało. Tylko ciekawe czy u nas na tej pustyni popadało. Pada i mam czas przekaz dnia, a właściwie z dwóch dni działkowych.

Na ziemi zauważyłem jasnobłękitną z plamkami skorupkę ptasiego jaja. Skorupka pozostała po wykluciu się piskląt lub po ataku drapieżnika. Jest to własność drozda śpiewaka. Zrobiłem foto: winorośl z pąkami, leszczyna czerwona, kwiat wiśni, początek kwitnienia morwy białej, kwiat jabłoni i truskawek oraz ta zielona kępka, to będą czerwone maki polne.

Pomalowałem stół i ławkę z palet. Na drugi dzień była zabawa z wiszącym zegarem wahadłowym. Zapomniany zegar wisiał w garażu 22 lata i ma około 80 lat. Jest to zegar dziadka, który został poskładany przez kolegę prawdopodobnie w czasie II wojny światowej lub zaraz tuż po niej.
Mechanizm jest niemiecki z wytłoczoną „gapą”. Jeszcze go muszę dokładnie obejrzeć z lupą. Obudowa mogła być zrobiona również przez kolegę dziadka lub przez stolarza.
Obudowa jest zaatakowana przez korniki. Trzeba ją oczyścić, zniszczyć korniki środkiem owadobójczym i pomalować. Mechanizm należy wyczyścić i naoliwić, może zegar będzie chodził.
Tak czy siak, ta piękna pamiątka po dziadku zostanie powieszona w salonie.
I znowu księżyc przypomniał nam, że pora wracać.

sobota, 13 maja 2023

Stół z palet

wjazd z bramą
stół z palet
jak zrobić stół z palet?
meble ogrodowe z palet
kwiaty w kolorze
barwinek na skalniaku
kwiaty gruszy
tulipany w ogrodzie
pigwowce
jak kwitnie pigwowiec
kielich, słupek, główka maku
wyjazd z bramą
Przez szybę samochodu robię foto z wjazdu na część działki z wolną przestrzenią. Słońce słabo przebija się przez chmury. Prognoza pogody wskazuje na przelotne opady, ale na naszej działce różnie to bywa.

Już ile razy miało padać, chmury, błyskawice, a deszczu jak ksiądz kropidłem. Za to w promieniu 2 - 3 kilometrów od naszej lokalizacji popadało dość dobrze. Nadszedł czas, żeby zrobić z palety stół, bo położone na sobie trzy palety są za nisko.

I tym razem również wykorzystałem już wcześniej przygotowane sosny, z których uciąłem cztery nogi o wysokości 64 cm. Paletę na blat stołu uzupełniłem deskami o szerokości 7 cm, żeby taki biwakowy stół nie miał szpar.
Nogi do palety przymocowałem bezpośrednio wkrętami oraz dla większej stabilności w kilku miejscach metalowymi kątownikami montażowymi o grubości 2 mm i wymiarach w mm - 40x40x40. Wysokość stołu razem z paletą wynosi 74 cm.

Na dzisiaj tyle, następnym razem pomaluję ten stół. Teraz odpoczynek i stały punkt programu z pobytu w terenie, fotografowanie. Nie wiem co to za roślina przyniesiona z lasu z fioletowymi kwiatkami.
Znowu robię foto barwinku na skalniaku, ale teraz po przycięciu gałęzi sosny i brzozy, wygląda to inaczej.
Grusza, tulipany i pigwowiec pięknie kwitną. Zdjęcie makro kwiatu tulipana jest podobne do maku polnego, ale na nie jeszcze za wcześnie.
No i ostatnie foto z drogi biegnącej do bramy wyjazdowej. Bardzo lubimy spacerować po tej alei.

piątek, 12 maja 2023

Zestaw ogrodowy

wiśnia japońska
zestaw ogrodowy z ratanu
ogrodowe meble
jak kwitną tulipany
kwitnące tulipany
tulipany w ogrodzie
magnolia
trzmielina żółta
tawuła
sadzenie ziemniaków
wiśnia łutówka
wiśnia nefrys
chrzan
mięta, aronia
rojniki zielone
zachód słońca
Trochę opóźniona sesja z leśno-ogródkowego miejsca. Kilka wypadów wycieczkowych przyczyniło się do przesunięcia relacji, co działo się na naszej odskoczni. No to ruszamy, ale najpierw zrobiłem foto japońskiej wiśni rosnące przy ulicy. W samochodzie mało miejsca, bo tylna kanapa zapakowana zestawem ogrodowym, a w bagażniku inne potrzebne rzeczy i przedmioty.

Zaraz po przybyciu na ogrodzony teren działki składam zestaw ogrodowy, który składa się z dwóch foteli i małego stolika. Jest to zestaw rattanowy odporny na warunki atmosferyczne. Po złożeniu chwila odpoczynku z kawą. Fotele są bardzo wygodne, tak wygodne, że nie chciało mi się ich opuścić. Pogoda była piękna, zaraz za fotelem słychać było bzyczenie pszczół, które uwijały się na kwiatach pigwowca.

Oczy cieszyły się widokiem kwiatów tulipanów, tawuły i jednego nierozwiniętego jeszcze pąka młodej magnolii. Przygotowane ziemniaki czekają na posadzenie. Na tle sosen i brzóz widać kwiaty wiśni. Pod morwą rośną liście chrzanu, chyba mu tu najbardziej pasuje, bo w innych miejscach jest mikry.
Mięta też szuka lepszych warunkach i ciągle włazi nam do rabatki. Tylko rojniki pod sosną trzymają dyscyplinę i rosną tu, gdzie mają rosnąć.
I tak zleciało szybko kilka godzin, aż księżyc się wyłonił nad czubkami drzew.