Kolejna jesienna wizyta na ogrodzie przed艂u偶y艂a si臋 do p贸藕nej nocy. Cz臋艣膰 li艣ci z drzew ju偶 spad艂o na ziemi臋 i szeleszcz膮 pod nogami.
Pogoda jest pi臋kna, s艂oneczna. Jest bardzo ciep艂o. Sprz膮tamy resztki ro艣lin z warzywniaka, grabimy li艣cie. Pi臋knie reprezentuj膮 si臋 w promieniach s艂onecznych ozdobne dynie.
Posadzili艣my orzechy w艂oskie, ale nie wiem, czy w tym piachu co艣 z nich wyro艣nie. Na doko艅czenie czeka jeszcze 艣cie偶ka.
Wydawa艂o si臋, 偶e mamy du偶o czasu. Nim si臋 obejrzeli艣my, a ju偶 zrobi艂o si臋 ciemno, co zreszt膮 wida膰 na ostatnim foto.
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz