Działka już jest wokoło ogrodzona, teraz czas zamontować bramę do lasu :).
Materiał: słupki dębowe, deski olchowe, zawiasy, śruby, gwoździe, zasuwa, impregnat. Szerokość tej bramy to 3 m (1,5 m każde skrzydło).
Dlaczego deski olchowe? Drewno olchowe jest też wytrzymałe na warunki zewnętrzne, stosuję się ją do grodzenia (sztachety).
Deski olchowe zabezpieczyłem impregnatem do drewna. Skrzydła bramy robiłem na podwórku. Wykonanie bardzo proste, nie będę dokładnie opisywał — wystarczy popatrzeć na foto :).
Gotową już bramę przewiozłem na miejsce jej montażu. Trochę to trwało, bo w miejscu słupka bramy był gruby korzeń brzozy i musiałem trochę przesunąć dołek pod słupek. Po ustawieniu bramy i jej ustabilizowaniu zostały tylko dwa słupki bramowe do pomalowania. Bardzo podoba się nam ta brama, no i już widać, że coś tu się dzieje.

👉 POLECANY WPIS
Kleszcze w ogrodzie
Na samym dole tego wpisu jest link do filmu - kleszcz kontra mrówki. Jak mrówki zareagowały na kleszcza w mrowisku. Żywicielami kleszczy ...
wtorek, 14 czerwca 2022
Siatka leśna
Do ogrodzenia działki użyłem siatki leśnej o wysokości 1,6 m. Siatka u dołu ma mniejsze oczka zabezpieczające przed mniejszymi zwierzętami.
Siatka ta wykonana jest z drutu ocynkowanego o grubości drutów prowadzących - 2,0 ± 0,09 mm. Mam nadzieję, że wytrzyma przynajmniej 10 lat.
Siatka leśna jest w miarę tania w stosunku do innych rodzajów siatek. Montaż takich siatek jest łatwy mało czasochłonny. Stosuje się ja do grodzenia działek budowlanych, sadów, upraw rolnych i leśnych, działek ogrodniczych itd.
Montaż siatki trwał dwa dni z udziałem trzech osób. Naciągana ręcznie siatka leśna była przybijania do słupków dębowych skoblami.
Siatka ta wykonana jest z drutu ocynkowanego o grubości drutów prowadzących - 2,0 ± 0,09 mm. Mam nadzieję, że wytrzyma przynajmniej 10 lat.
Siatka leśna jest w miarę tania w stosunku do innych rodzajów siatek. Montaż takich siatek jest łatwy mało czasochłonny. Stosuje się ja do grodzenia działek budowlanych, sadów, upraw rolnych i leśnych, działek ogrodniczych itd.
Montaż siatki trwał dwa dni z udziałem trzech osób. Naciągana ręcznie siatka leśna była przybijania do słupków dębowych skoblami.
Wykopy pod ogrodzenie
Ponieważ poprzednio grzyby na działce tak bardzo mnie pochłonęły, że oprócz grzybobrania nic więcej nie zrobiłem. Na pierwszym foto widać moją logistykę :), sprzęt i koszyk z prowiantem.
Do godziny 15.00 wykonywałem pracę w obecności wiewiórek. Po godzinie 15 -tej przybyła pomoc, która zajęła się usuwaniem chwastów (najgorszy perz) w części przeznaczonej na ogród warzywny, drzewka i krzewy owocowe, trawę i kwiaty.
Na następnych fotografiach widać wykopane ręcznie dołki pod słupki ogrodzenia. Najciężej było kopać w części leśnej z powodu korzeni drzew. W innych miejscach szło bardzo dobrze, trochę piaszczystej gleby, a pod nią sam piach.
Takich dołków musiałem wykopać 87 i zajęło mi to dwa dni. Oczywiście nie śpieszyłem się, robiłem przerwy na odpoczynek i posiłki.
Po południu przybyła odsiecz w postaci żony, która jak już wspomniałem wcześniej, walczyła z chwastami i była to również ciężka oraz mozolna czynność.
Czas szybko zleciał, zbliżał się zachód słońca, który uwieczniłem na foto.
Do godziny 15.00 wykonywałem pracę w obecności wiewiórek. Po godzinie 15 -tej przybyła pomoc, która zajęła się usuwaniem chwastów (najgorszy perz) w części przeznaczonej na ogród warzywny, drzewka i krzewy owocowe, trawę i kwiaty.
Na następnych fotografiach widać wykopane ręcznie dołki pod słupki ogrodzenia. Najciężej było kopać w części leśnej z powodu korzeni drzew. W innych miejscach szło bardzo dobrze, trochę piaszczystej gleby, a pod nią sam piach.
Takich dołków musiałem wykopać 87 i zajęło mi to dwa dni. Oczywiście nie śpieszyłem się, robiłem przerwy na odpoczynek i posiłki.
Po południu przybyła odsiecz w postaci żony, która jak już wspomniałem wcześniej, walczyła z chwastami i była to również ciężka oraz mozolna czynność.
Czas szybko zleciał, zbliżał się zachód słońca, który uwieczniłem na foto.
poniedziałek, 13 czerwca 2022
Grzyby
Dzieci do szkoły (1 września 2012 rok), a ja na działkę z zamiarem dalszych prac.
Najpierw powolny obchód terenu połączony z przemyśleniami o zagospodarowaniu działki. Chodzę i chodzę, patrzę, a tu borowik zwany prawdziwkiem wygląda spod ściółki. Spokojnie rozglądam się i widzę następnego. No to czas na grzybobranie. Znalazłem kilka borowików i maślaki.
Po oczyszczeniu wystarczy na zupę grzybową. Z tymi grzybami miałem uciechę i przyjemnie upłynął mi czas. Czas na kawę i małe co nieco.
Słoneczko przyjemnie przygrzewając, rozleniwiło mnie, że zdecydowałem przeznaczyć pozostały czas na relaks. Praca nie ucieknie, a ja korzystając z pięknej pogody, jeszcze pospaceruję.
I tak dzisiaj napracowałem się przy urządzaniu leśnej przystani.
Najpierw powolny obchód terenu połączony z przemyśleniami o zagospodarowaniu działki. Chodzę i chodzę, patrzę, a tu borowik zwany prawdziwkiem wygląda spod ściółki. Spokojnie rozglądam się i widzę następnego. No to czas na grzybobranie. Znalazłem kilka borowików i maślaki.
Po oczyszczeniu wystarczy na zupę grzybową. Z tymi grzybami miałem uciechę i przyjemnie upłynął mi czas. Czas na kawę i małe co nieco.
Słoneczko przyjemnie przygrzewając, rozleniwiło mnie, że zdecydowałem przeznaczyć pozostały czas na relaks. Praca nie ucieknie, a ja korzystając z pięknej pogody, jeszcze pospaceruję.
I tak dzisiaj napracowałem się przy urządzaniu leśnej przystani.
Sianie trawy
Jeszcze została część pryzmy ziemi torfowej, która zostanie wykorzystana na część ogrodową.
Wg mnie ze względu na bardzo słabą glebę, ta ilość tej ziemi torfowej jest zbyt mała. Jednak więcej nie będziemy jej kupować, bo raczej nie nastawiamy się na jakieś zyski z warzywniaka. Działka wypoczynkowo-relaksacyjna, a uprawa warzyw, kwiatów dla zabawy i aktywności fizycznej przy pielęgnowaniu.
Działka ma mieć charakter bardziej naturalny, taki leśno-ogrodowy pokrój.
Na pierwszym foto widać małe sosny, większy dąb i brzozy.
Dzisiaj sianie trawy i dalsze porządkowanie w części leśnej. Trawa już zasiana i już szumi, jak rośnie.
Wg mnie ze względu na bardzo słabą glebę, ta ilość tej ziemi torfowej jest zbyt mała. Jednak więcej nie będziemy jej kupować, bo raczej nie nastawiamy się na jakieś zyski z warzywniaka. Działka wypoczynkowo-relaksacyjna, a uprawa warzyw, kwiatów dla zabawy i aktywności fizycznej przy pielęgnowaniu.
Działka ma mieć charakter bardziej naturalny, taki leśno-ogrodowy pokrój.
Na pierwszym foto widać małe sosny, większy dąb i brzozy.
Dzisiaj sianie trawy i dalsze porządkowanie w części leśnej. Trawa już zasiana i już szumi, jak rośnie.
Zakładanie trawnika
Następny dzień prac na działce zaczął się od spaceru po całym terenie. Cisza spokój, tylko słychac szum wiatru i śpiew ptaków. Ciężko jest się zabrać do pracy w tak fajnym miejscu. Nie ma potrzeby się spieszyć na siłę, praca ma byc połączona z wypoczynkiem.
Spacer zaowocował znalezieniem zdrowego borowika, będzie wykorzystany do zupy.
Przebieramy się, jemy kanapki, jeszcze tylko kawka, herbata i zaczynamy urządzanie oazy spokoju. Przygotowaliśmy polankę pod wysiew trawy i zabezpieczyłem prowizorką teren od zachodniej strony, bo zauważyłem w tym miejscu ślady krów.
Szkoda odjeżdżać, siedzimy do wieczora, spacerując, zbieramy gałązki drzew. Czuję trochę kilometrów w nogach, które na pewno wpłyną na dobry sen.
Przebieramy się, jemy kanapki, jeszcze tylko kawka, herbata i zaczynamy urządzanie oazy spokoju. Przygotowaliśmy polankę pod wysiew trawy i zabezpieczyłem prowizorką teren od zachodniej strony, bo zauważyłem w tym miejscu ślady krów.
Szkoda odjeżdżać, siedzimy do wieczora, spacerując, zbieramy gałązki drzew. Czuję trochę kilometrów w nogach, które na pewno wpłyną na dobry sen.
Ziemia torfowa
Przed przywiezieniem ziemi torfowej, na początku sierpnia wyrównano ziemię w środku działki pod wysiew trawy.
Zrobiłem prowizoryczną ławkę. Wiatr wywrócił młodą brzozę na drodze dojazdowej, którą musiałem usunąć.
Po skoszonym zbożu został ziemia została oczyszczona z chwastów. Został najgorszy kawałek ugoru z perzem, którego usunięcie trochę trwało. Zrobiono to ręcznie, bo niechcieliśmy stosować chemicznych środków.
Nareszcie przywieziono nam ziemię torfową, którą rozsypano cienką warstwą w miejscu przeznaczonym na trawę.
Zrobiłem prowizoryczną ławkę. Wiatr wywrócił młodą brzozę na drodze dojazdowej, którą musiałem usunąć.
Po skoszonym zbożu został ziemia została oczyszczona z chwastów. Został najgorszy kawałek ugoru z perzem, którego usunięcie trochę trwało. Zrobiono to ręcznie, bo niechcieliśmy stosować chemicznych środków.
Nareszcie przywieziono nam ziemię torfową, którą rozsypano cienką warstwą w miejscu przeznaczonym na trawę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)