Przed przywiezieniem ziemi torfowej, na początku sierpnia wyrównano ziemię w środku działki pod wysiew trawy.
Zrobiłem prowizoryczną ławkę. Wiatr wywrócił młodą brzozę na drodze dojazdowej, którą musiałem usunąć.
Po skoszonym zbożu został ziemia została oczyszczona z chwastów. Został najgorszy kawałek ugoru z perzem, którego usunięcie trochę trwało. Zrobiono to ręcznie, bo niechcieliśmy stosować chemicznych środków.
Nareszcie przywieziono nam ziemię torfową, którą rozsypano cienką warstwą w miejscu przeznaczonym na trawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz