Dzisiaj więcej wypoczynku niż prac. Porobiłem trochę zdjęć, z których tylko część tu pokazuję. Najbardziej podobają mi się fotki trawy leśnej i małych sosen oraz goździków.
Ten żółty kwiatek to jastrzębiec kosmaczek (potocznie nazywany niedośpiałkiem), który podobno jest kłopotliwym chwastem.
Jastrzębiec kosmaczek to ekspansywna dwuliścienna bylina, nisko rosnąca, rozmnażająca się poprzez nasiona oraz przez rozłogi. Kwitnie od czerwca do września, trująca dla wypasanych zwierząt, ale ma też właściwości lecznicze. Najłatwiej pozbyć się go stosując herbicydy.
Teraz trochę o owadach, które sfotografowałem. Osy nie trzeba przedstawiać, ale ten następny to srogoń baldaszkowiec.
Srogoń baldaszkowiec jest owadem drapieżnym wysysającym inne owady przy pomocy trójczłonowej kłujki, którą może również wbić w naszą skórę, jeżeli weźmiemy go do ręki.
Następny owad to szkodnik, ogrodnica niszczylistka. Fajna nazwa niszczylistki, a jak niszczy liście roślin, to jest niepożądany w ogrodzie i innych uprawach. Dorosłe chrząszcze ogrodnicy niszczylistki masowo pojawiają się z końcem maja i żerują do lipca. Są podobne do chrabąszcza majowego, jednak są znacznie mniejsze.
Chrząszcz ten uszkadza liście i kwiaty, a pędraki, czyli larwy tego chrząszcza, które uszkadzają korzenie roślin, np. truskawek.
Jeżeli chcemy ograniczyć występowanie ogrodnicy niszczylistki w uprawach, to warto jako poplon wysiać grykę, która zawiera szkodliwe dla pędraków taniny. Gryka ograniczy też występowanie w glebie pędraków, a gdy już wyrośnie, przekopujemy ją z glebą jako nawóz zielony.
Z patyków sosny zrobiłem obudowę kosza na śmieci. Zachęcam do obejrzenia wszystkich zdjęć i może jakieś komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz