Najpierw obchód terenu. Trawa już szumi, przy której od południa ułożyliśmy mini skalniak.
Jak widać na załączonym obrazku, dalej walczymy ręcznie z perzem, który wcześniej został głęboko wyorany.
Perz na pewno będzie odrastał, ale wtedy zostanie punktowo spryskany środkiem od chwastów. Posadziliśmy krzewy oraz ułożyliśmy kawałki klocków pozostałych z obciętych słupków dębowych.
Posadziliśmy też truskawki i jeżyny oraz położyliśmy korę pod krzewy.
Z żalem odjeżdżamy, księżyc tak pięknie świeci.
Przypominam, że jest to stan na 2012 rok - materiał z archiwum :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz